Postępowanie gospodarcze - praktyczne znaczenie dla przedsiębiorcy
- Jakub Korzański
- 9 sie 2019
- 4 minut(y) czytania
W najbliższym czasie (11 listopada 2019) wchodzi w życie część największej od lat nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego przewidująca m.in. powrót tzw. postępowania gospodarczego. Postępowanie to będzie dotyczyć głównie spraw B2B, ale nie tylko (wyróżniono przypadki, które będą najprawdopodobniej występować najczęściej).
Zgodnie z art. 458(1) § 1. kpc "Sprawami gospodarczymi są sprawy:
1) ze stosunków cywilnych między przedsiębiorcami w zakresie prowadzonej przez nich działalności gospodarczej;
2) określone w pkt 1, choćby którakolwiek ze stron zaprzestała prowadzenia działalności gospodarczej;
3) ze stosunku spółki oraz dotyczące roszczeń, o których mowa w art. 291-300 i art. 479-490 ustawy z dnia 15 września 2000 r. - Kodeks spółek handlowych (Dz.U. z 2019 r. poz. 505);
4) przeciwko przedsiębiorcom o zaniechanie naruszania środowiska i przywrócenie do stanu poprzedniego lub o naprawienie szkody z tym związanej oraz o zakazanie albo ograniczenie działalności zagrażającej środowisku;
5) z umów o roboty budowlane oraz ze związanych z procesem budowlanym umów służących wykonaniu robót budowlanych;
6) z umów leasingu;
7) przeciwko osobom odpowiadającym za dług przedsiębiorcy, także posiłkowo lub solidarnie, z mocy prawa lub czynności prawnej;
8) między organami przedsiębiorstwa państwowego;
9) między przedsiębiorstwem państwowym lub jego organami a jego organem założycielskim lub organem sprawującym nadzór;
10) z zakresu prawa upadłościowego i restrukturyzacyjnego;
11) o nadanie klauzuli wykonalności tytułowi egzekucyjnemu, którym jest orzeczenie sądu gospodarczego prawomocne lub podlegające natychmiastowemu wykonaniu albo ugoda zawarta przed tym sądem;
12) o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego opartego na prawomocnym lub podlegającym natychmiastowemu wykonaniu orzeczeniu sądu gospodarczego albo ugodzie zawartej przed tym sądem."
Najogólniej rzecz ujmując postępowanie gospodarcze będzie bardziej rygorystyczne niż postępowanie „zwykłe”. Między innymi wprowadza ono następujące dwa przepisy, o daleko idących konsekwencjach.
Art. 458(10) kpc "Dowód z zeznań świadków sąd może dopuścić jedynie wtedy, gdy po wyczerpaniu innych środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy."
Dowód ze świadków w postępowaniu gospodarczym będzie jedynie wyjątkiem. Jeszcze dalej idzie jednak kolejny przepis.
Art. 458(11) kpc "Czynność strony, w szczególności oświadczenie woli lub wiedzy, z którą prawo łączy nabycie, utratę lub zmianę uprawnienia strony w zakresie danego stosunku prawnego, może być wykazana tylko dokumentem, o którym mowa w art. 77 (3) Kodeksu cywilnego, chyba że strona wykaże, że nie może przedstawić dokumentu z przyczyn od niej niezależnych."
W związku z tym przepisem nasuwają się na myśl trzy pytania:
1. Jakie czynności dokumentować – tj. co to znaczy „oświadczenie woli lub wiedzy, z którą prawo łączy nabycie, utratę lub zmianę uprawnienia strony w zakresie danego stosunku prawnego”?
Będą to np. oświadczenia woli o wypowiedzeniu albo odstąpieniu od umowy - tutaj w praktyce niewiele się zmienia, bo i tak najczęściej są one składane na piśmie.
Z oświadczeniami wiedzy bywa natomiast różnie. Takie oświadczenie może dotyczyć np. okoliczności, że kontrahent nie dostarczył materiałów, niezbędnych do terminowego wykonania robót budowlanych albo dzieła. Może to być również potwierdzenie że dane prace zostały wykonane prawidłowo albo niewłaściwie co rodzi z kolei odpowiednie konsekwencje.
W praktyce oznacza, to dokumentowane powinno być wszystko co może mieć istotny wpływa na współpracę stron.
2. Jak te czynności dokumentować?
Art. 77(3) k.c. wskazuje, że dokumentem jest nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią. Zatem nie musi to być papier. Wystarczy zwykły mail albo nagranie z zapisem z wideokonferencji.
3. Czy skoro coś nie zostało udokumentowane to można twierdzić, że dokument nie może być przedstawiony z niezależnych przyczyn i w związku z tym powołać na te okoliczności świadka?
Dowód ze świadka będzie dopuszczalny tylko jeżeli dokumentu nie można przedstawić z przyczyn niezależnych. Należy jednak mieć na uwadze, że do przedsiębiorców stosuje się podwyższony miernik należytej staranności, co przy obecnym postępie technologicznym i powszechnym dostępie do środków umożliwiających dokumentowanie określonych zdarzeń oznacza, że wystąpienie takiej niezależnej przyczyny będzie trudne do udowodnienia.
Przepisy pozostawiają jednak pewną furtkę, pozwalającą na rozpoznanie sprawy z pominięciem postępowania gospodarczego, a więc również z pominięciem powyższych rygorów.
Art. 458(6) § 1. kpc "Na wniosek strony, która nie jest przedsiębiorcą lub jest przedsiębiorcą będącym osobą fizyczną, sąd rozpoznaje sprawę z pominięciem przepisów niniejszego działu. "
Jak widać takiej możliwości nie będą miały jednak m.in. spółki prawa handlowego.
Prowadzi to do następujących wniosków:
1) Jeżeli nie będziesz mógł się powołać na art. 458 (6) § 1. kpc, to dopilnuj aby wszystkie ustalenia które dotychczas były ustne, zostały należycie udokumentowane, bo bez tego nie będzie można się na nie w procesie powołać, a stąd prosta droga do przegranej spraw
2) Nawet jeżeli będziesz mógł się powołać na na art. 458 (6) § 1. kpc to i tak warto zadbać o udokumentowanie ustaleń, bo być może Twój przeciwnik takiej dokumentacji nie będzie posiadał. Wtedy będziesz mógł ocenić swoją sytuację w procesie i zadecydować co jest dla Ciebie korzystniejsze - czy warto prowadzić sprawę w postępowaniu gospodarczym czy z niego zrezygnować.
Na koniec jest jeszcze jedna sprawa. Nie wiadomo co w sytuacji w której zdarzenie, które miało zostać udokumentowane, zaszło w przeszłości np. w 2018 roku zanim powyższe przepisy weszły w życie, ale proces będzie toczył się już na podstawie nowych przepisów. Czy w takich przypadkach sądy będą bezwzględnie stosować wspomniane rygory czy też będą pobłażliwe? Drugie stanowisko można by uzasadniać tym, że nie można dzisiaj "karać" strony procesu za to, że nie udokumentowała w przeszłości jakiegoś oświadczenia, skoro nie obowiązywały przepisy wiążące dla strony negatywne skutki z jego brakiem. Tym samym można by twierdzić, że są to "przyczyny niezależne" uniemożliwiające przedstawienie dokumentu w myśl art. 458(11) kpc, które uzasadniają przeprowadzeniu dowodu z zeznań świadków. Czy w takim kierunku pójdzie linia orzecznicza? Czas pokaże.
Comments